„Nie wiem, czego się boi”: minister Aurore Bergé atakuje Grégory’ego Douceta podczas wizyty w Lyonie

Minister Aurore Bergé odwiedziła w środę sklepikarzy w 2. dzielnicy Lyonu w towarzystwie Pierre'a Olivera. Była to niespodziewana wizyta, która wydawała się niczym pomocna dłoń ministra skierowana do przyjaciela.
„ Akt kampanii wyborczej”. We wtorek po południu w otoczeniu burmistrza Lyonu, Grégory’ego Douceta, z ramienia Partii Zielonych, wrzało. Kilka godzin wcześniej dowiedział się, że minister ds. równości płci, Aurore Bergé, z departamentu Rodan, z okazji inauguracji Eurogames w Lyonie, odwiedzi następnego dnia sklepikarzy w 2. dzielnicy… w towarzystwie burmistrza LR i kandydata w wyborach samorządowych w 2026 roku, Pierre’a Olivera.
Daleko od kwestii, za które odpowiada w swojej posłudze, przedstawicielka Renaissance odwiedziła kilku sklepikarzy przy Rue de la Charité, pod nadzorem Stéphane'a Borne'a, prezesa stowarzyszenia charytatywnego My Ainay. I choć prawdą jest, że lyońscy sklepikarze zawsze chętnie zrzucają winę za spadające obroty i rozmaite trudności na politykę ochrony środowiska, Aurore Bergé nie omieszkała wciągnąć ich do tej dyskusji, w mniej lub bardziej subtelny sposób.
Trudno nie postrzegać tego (przynajmniej) jako pomocy dla jej wieloletniego przyjaciela Pierre'a Olivera, który był uśmiechnięty i trzymał się na uboczu podczas tej krótkiej wizyty. Inni, jak osoby bliskie Grégory'emu Doucetowi, postrzegają to nawet jako bardziej oficjalny gest kampanii. „ Nie jestem tu po to, by cokolwiek ogłaszać w związku z wyborami samorządowymi ” – próbowała załagodzić sytuację minister. Dodała: „ Odpowiadam na zaproszenie burmistrza, którego dobrze znam; ważne jest, aby wsłuchiwać się w głosy Francuzów”.
Zapytana o reakcję na jej wizytę w ratuszu, minister odpowiedziała: „ Nie rozumiem (...) Nie wiem, czego on się boi, poza tym, że boi się słuchać sklepikarzy (...) To zdumiewające, że próbuje się wywoływać kontrowersje, bo reaguję na zaproszenie burmistrza. Jeśli burmistrz Lyonu jest zdenerwowany, to jego problem”.
Pierre Oliver nie omieszkał również poruszyć kwestii Grégory'ego Douceta, który jest „ bardzo kruchy, ponieważ budzi w Lyonie silną niechęć” . I wspomnieć o „ wizycie Aurore Bergé, którą znam od 15 lat ”. Minister kontynuuje w tę środę, a następnie w czwartek, program o charakterze politycznym, ze szczególnym uwzględnieniem spotkania z burmistrzem Rillieux-la-Pape, Alexandre'em Vincendetem, oraz wieczoru z zespołem z Lyonu, którego założyciel jest zagorzałym przeciwnikiem ekologów.
Lyon Capitale